niedziela, 31 stycznia 2016

Wykonanie zadania !

      Miałam napisać to wczoraj w autobusie. Niestety atmosfera, która panowała mi nie pozwoliła. Wracaliśmy w szampańskich nastrojach. Nasi siatkarze pokonali drużynę z Częstochowy 3:1, miało być 3:0, ale i tak cieszymy się ze możemy wywieźć 3 punkty z Częstochowy.
        Po dwóch wygranych setach byliśmy już przygotowani, że to ostatni set i można się powoli zbierać. Ale niestety nasi niezawodnie siatkarze zadbali o podniesienie naszego ciśnienia. Naszym zdaniem miedziowi zachowali się bardzo gościnnie, że pozwolili wygrać przeciwniką jednego seta.  Jednak w 4 secie pokazali, że mają siłę i zakończyli spotkanie. MVP spotkania został Grzesiu Łomacz. Po grzecznym podzienkowaniu zawodnika i przybiciu piątek udaliśmy się do autokaru.
           Tam nie mogliśmy pozwolić sobie na odwodnienie organizmu. Do tego trzeba było przpłukać nasze zdarte gardła. Bardziej zmęczona część kibiców poszła spać, jedni urządzili sobie karaoke śpiewając różne przeboje zaczynając od "Ona tańczy dla mnie", a kończąc na "Hej sokoły", po przez "Mój jest ten kawałek podłogi". Jakaś część spokojnie siedziała i dyskutowała na różne tematy. Jednak najciekawsze były tańce, które odbyły się w autokarze. A chwilę po północy bezpiecznie dotarliśmy do domu.
        Ogólnie podsumowując cały wyjazd to :
*52 osoby w jednym autokarze,
*msza święta za nasz Klub Kibica oraz naszych zmarłych znajomych,
*wygrana 3:1 naszych zawodników,
*rozwalony bęben,
*połamana pałka od bębna,
*tańce, śpiewy i ogólna zabawa w drodze powrotnej.

sobota, 30 stycznia 2016

Dotarli !

      Melduję wykonanie 2/4 zadania. Odbyliśmy mszę za nasz KK oraz dotarliśmy na halę. Teraz jeszcze tylko wygrana za 3 i powrót do domu !

Jesteśmy !

      Pierwszym punktem naszej wycieczki do Częstochowy jest msza na Jasnej Górze. To idziemy !

Jedziemy !

     Wyruszyliśmy do Częstochowy i liczymy na kolejne zwycięstwo. Jedzie nas dużo, bo 52 osoby. Będzie mocno !

środa, 27 stycznia 2016

Zapraszamy !

        Weekend był długi to i zdjęcia muszą się pojawić. W galerii możecie oglądać skromną galerię pokazująca jak się bawiliśmy w piątek.
         Ale już teraz zapraszam was do zaglądania na blogowa w sobotę. Będę wam relacjonować nasza drogę do Częstochowy. :)
        Dodatkowo gratulujemy dziewczyną z Polic za szybkie 3:0 w Prostejowie w Lidze Mistrzyń. 

poniedziałek, 25 stycznia 2016

Dzieje się !

Zacznę od końca ! 
        To był długi, męczący i siatkarski weekend. 
         W piątek na lubińskiej hali pojawili się kibice nasi oraz piątka kibiców z Warszawy. Jednak swoją obecnością również zaszczyciła nas trójka kibiców z Polic. Cuprum pokonało Politechnike 3:0. Jednak nie był najważniejszy wynik w tym meczu tylko zabawa. Jako zaprzyjaźnieni kibice liczyliśmy na tie-breaka. Niestety sami musieliśmy wykonać tego tie-breaka bo trudno było nam się rozstać. 
        Sobotni wieczór spędziliśmy, wspólnie z kibicami Polic ogladając mega naszych szczypiornistów. Niestety nie udało się. 
          Niedzielę grupa wsparcia z Lubina spędziła na wrocławskiej hali Orbita dopingując dziewczyny z Polic. Niestety Impel okazał się lepszy i mecz skończył się wynikiem 3:2 dla gospodarzy. 
           Natomiast dzisiaj emocji dostarczyli nam znowu polscy szczypiorniści. Na szczęście pokonaliśmy Białoruś wynikiem 32:27. Kolejna odsłona horroru, gdzie można dostać zawału lub nerwicy rzęs za dwa dni. Dopingujemy razem naszych Polskich szczypiornistów !

See you leater 😘

Ps. Zdjęcia pojawia się jutro, a najpóźniej w środę. Problemy techniczne były spowodowane integracją z naszymi gośćmi. 😃

środa, 20 stycznia 2016