środa, 25 stycznia 2017

Dwa w jednym.

      Wspomnienia z Warszawy wróciły, jak tylko włączyłam zdjęcia z meczu. Wyjazd był jedyny w swoim rodzaju i nie wiem czy coś takiego się jeszcze kiedyś wydarzy. Na środowy mecz, część z nas wybrała się już we wtorek, aby polecieć samolotem. Wrażenia jakoś na mnie nie zrobiło. Przez 40 minut nie zdążyliśmy nawet usiąść za wygodnie. Już we wtorek po kolacji wybraliśmy się na zwiedzanie Starego Miasta, jednak nie chodziliśmy za dużo, zbieraliśmy siły na środę.
      Dzień meczu od rana zaczął się intensywnie. Już po 10 spotkaliśmy się z resztą ekipy w Złotych Tarasach, żeby wybrać się na zwiedzanie. Ten dzień był zdecydowanie długi i męczący. Nie mogliśmy sobie odpuścić, zobaczenia Sadionu Narodowego, czy też przejażdżki metrem i nie tylko. W Warszawie poruszaliśmy się każdym możliwym środkiem transportu komunikacji miejskiej. Po 18 zmęczeni wyruszliśmy na Torwar. Droga była bardzo długa oraz konieczne były przesiadki. Jednak udało się. Byliśmy przed meczem już pod halą. W środku, po odebraniu biletów i zajęcia swojego sektora zdążyliśmy jeszcze pójść do sektora Gospodarzy na małe pogaduchy.
       Mecz był szybki, chyba nasi zawodnicy wiedzieli, że martwimy się czy zdążymy na PolskiegoBusa i postanowili nas bardziej nie stresować. Szybkie 3:0 bardzo nas ucieszyło i sprawiło, że ten wyjazd był jeszcze bardziej udany.
     Zmęczenie dotarliśmy komunikacją miejską na Młociny, skąd o 23 wyjechaliśmy PolskimBusem w stronę domu. To był chyba jeden z najdłuższych wyjazdów w środku tygodnia, aczkolwiek zaliczony do tych udanych.
      Wczoraj natomiast odbył się mecz na naszej hali, który nie był tak zadowalający jak ten wyjazdowy. W Lubinie ugościliśmy Lidera tabeli oraz zdobywcę tegorocznego Pucharu Polski. Mecz nie należał do łatwych i nie wyglądało jak by nasi grali z Mistrzem. Walka o piłkę była zacięata.... A zresztą co się będę rozpisywać skoro i tak pewnie większość z was była albo na hali, albo przed telewizorem. Tak szybko podsumowując wczorajszy mecz, skończył on  się 1:3 (17:25, 25:19, 23:25, 19:25). Jak widać po punktach nie daliśmy się tak łatwo. MVP został Deroo Sam. Zaksie gratulujemy, no a co do Cuprum to : Do boju Miedziowi !


Teraz ogłoszenie parafialne !
Jak pewnie pamiętacie, (albo i nie) w tamtym sezonie działała telewizja CuprumTV. W tym sezonie Tv wraca w nowej wersji i z nową energią. 
Zapraszam was bardzo na kanał na YT, gdzie już teraz możecie zobaczyć pomeczow rozmowy z zawodnikami jak i skróty meczy.

środa, 18 stycznia 2017

Jesteśmy

      Po długim dniu, długiej drodze jesteśmy na miejscu. Pojawiliśmy się na Torwarze i czekamy na mecz.

Turyści

      Kolejny dzień w Stolicy. Wycieczka już w komolecie. Dzień spedzimy na zwiedzaniu, a wieczorem mecz.

niedziela, 15 stycznia 2017

Kolejne 3 punkty, teraz Warszawa.

          Druga kolejka w nowym 2017 roku już za nami. Kielce okazały się drużyną łatwą do pokonania, dzięki czemu 3 punkty wylądowały na naszym koncie. Mecz skończył się w miarę szybkie. 3:0 i mogliśmy zbierać się do domu.
          W ten weekend natomiast odbyły się Finały Pucharu Polski we Wrocławiu. Oczywiście śledziliśmy losy zaprzyjaźnionych klubów. Gratulujemy ZAKSIE zdobytego Pucharu. Zreszą całej 4 gratulujemy dostania się do finałów.
          Na szczęście długa przerwa w Lidze, nam Kibicom Cuprum nie straszna. Dzisiaj na hali, gdzie nasi miedziowi rozgrywali spotkanie w I lidze odbyło się spotkanie Ligi Juniorów. Mecz Cuprum - Gwardia Wrocław był emocjonuący. Wynik końcowy był bardzo satysfakcjonujący dla nas, kibiców. Cuprum pokonało Gwardię 3:1.
           A już w środę, w Warszawie rozegrany zostanie kolejny mecz naszej drużyny. Czy się pojawimy ? Informacji szukajcie na Bloogu.

Trzymajcie się ! :)

środa, 4 stycznia 2017

Kilka słów.

         Na koniec tego ciężkiego dnia postanowiłam wrzucić zaległą galerię z piątkowego meczu oraz od razu z dzisiejszego.
        Cóź, ostatni mecz z 2016 roku, gdzie naszym przeciwnikiem była drużyna z Bielska zakończyliśmy wygraną do zera. Mecz był szybki, dzięki czemu po meczu mogliśmy urządzić razem z naszymi przyjaciółmi z drużyny przeciwnej udać się do pobliskiej kręgielni na dogrywkę. Z tego spotkanie wszyscy wyszli zadowoleni. Z kibcami drużyny przeciwnej mogliśmy powspomiać cudowny Puchar Polski Klubów Kibica, który zorganizoali we wrześniu. Gorąco was pozdrawiamy ! #BBTSBielskoBiała
       Jednak dzisiaj było troszeczkę inaczej.
      Wynik dzisiejszego spotkanie 1/8 Pucharu Polski był dla nas ogromnym zaskoczeniem. Pierwszy set ładnie wygraliśmy, w drugim było to samo. Trzeci nie wydawał nam się inny. Po 20 punkcie dla nas, szybko zebrałyśmy się, biegiem udałyśmy się pod ściankę, żeby rozstawić sprzęt do nagrania wywiadów i nagle bach ! Słyszymy jak spiker mówi, że mamy piłkę setową dla Szczecina. Cały czar prysł. Nie sądziliśmy, że aż tak zaskoczy nas wynik końcowy tego spotkania. Chwilę później przegraliśmy drugiego seta. W trakcie tie-breka udało nam się zodbyć przewagę. Niestety, straciliśmy ją i mecz zakończył się wynikiem 2:3. Przykro nam z tego powodu, żałujemy że nie spotkamy się z Bełchatowem w 1/4 finału. Jako kibice znajdujemy też plusy. Możemy się już w zupełności skupić na Lidze. Myślami jesteśmy już przy sobotnim meczu.

Trzymajcie się i do następnego !
Ps. Pamiętajcie ! Sobota, godzina 17, lubińska Hala RCS. Widzimy się !

Puchar nie dla Lubina.

     Niestety dalszy udział w Pucharze Polski nie dla nas. Gratulujemy drużynie ze Szczecinie wygranej 2:3. Jednak myślami jesteśmy już przy sobotnim meczu z Kielcami, na który was serdecznie zapraszam.
     Widzimy się w sobotę na naszej hali o godzinie 17.
    

Puchar Polski

Dzisiaj nasi siatkarze grają w 1/8 Pucharu Polski. Naszym przeciwnikiem jest Espadon Szczecin. Spotkanie, w którym prowadzimy rozgrywane jest na naszej hali. Trzymajcie kciuki. 😀