Play-off część druga.

          Już dzisiaj nasza grupa kibiców o 12 jedzie do Jastrzębia, aby dopingować naszych siatkarzy. Czy już dzisiaj zakończymy walkę z Jastrzębianami, pokonując ich na ich hali ? Czy może na ostateczny wynik będziemy musieli poczekać do niedzieli ? Co by się dzisiaj nie wydarzyło, mocno dopingujemy naszych siatkarzy.

Play-offy pozytywnie rozpoczęte.

           Wczoraj nasi siatkarze rozegrali pierwszy mecz w rundzie play-off. Udało im się po raz drugi w całym sezonie pokonać drużynę ze Śląska. Mamy nadzieję, że w sobotę nie będzie żadnych niespodzianek i też pokonamy Jastrzębian.

Do boju Miedziowi !

Galeria

PlayOff czas zacząć.

        Już dzisiaj rozpoczyna się runda playoff. Nasi siatkarze na pierwszy ogień trafili na Jastrzębski-Węgiel. Mecz odbędzie się dzisiaj (25.02.1015) o godzinie 20:30, na Hali RCS w Lubinie. Kolejne spotkanie odbędzie się w sobotę w Jastrzębiu. Jeśli jesteście ciekawi, jak nasi siatkarze poradzą sobie w pierwszym meczu rundy playoff, zapraszamy wszystkich na halę, a jak ktoś nie może to zasiądźcie przed telewizorami o 20:30, włączcie Polsat Sport i oglądajcie naszych siatkarzy.

Kolejne punkty dla nas.

          Wczoraj nasi siatkarze grali ostatnie spotkanie w rundzie zasadniczej. Udało się. Pokonaliśmy Jastrzębski-Węgiel 3:2. Było ciężko, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.
          Podczas drogi, jak już mamy w zwyczaju śpiewaliśmy przyśpiewki w busie. Bardzo dobrze się bawiliśmy.
          Przed halą przywitała nas orkiestra górnicza. Bardzo nas to ucieszyło i pokazaliśmy jak potrafimy się bawić. Dołączyła do nas maskotka drużyny przeciwnej. Bardzo nas ucieszyło, że maskotka bawiła się z nami. Później zaprowadzono nas do wejścia dla gości. Było małe zamieszanie przed wejściem. Jednak szczęśliwie wszyscy co pojechali znaleźli się na hali. Przez całe to zamieszanie przy wejściu na trybunę dotarliśmy parę chwili przed początkiem meczu.
        Nasz doping wczoraj powalał. Potrafiliśmy przekrzyczeć  Klub Kibica z Jastrzębia. Nasze głosy odbijały się od ścian hali. Widać, że daliśmy radę. Jednak przeżyliśmy horror na hali przez te 5 setów. Jednak wróciliśmy jako zwycięscy. I tak kończymy rundę zasadniczą na 5 miejscu.

Galeria

Jastrzębie wita.

     W Jastrzębiu przywitała nas orkiestra górnicza. Przy wejściu na halę były małe problemy, ale wszyscy jesteśmy na hali i dopingujemy naszych. ;)

W drodze...

       W drodze do Jastrzębia dobrze się bawimy. Jesteśmy pozytywnie nastawieni.

Bojowe nastawienie od samego rana.

        O 12 spod Lidla w Lubinie wyjeżdża dość duża kibiców do Jastrzębia-Zdroju by dopingować Miedziowych w ostatnim meczu rundy zasadniczej. Wszyscy jesteśmy zmobilizowani i wypoczęci, aby dobrze wspierać naszych siatkarzy. Mamy nadzieję, że do domu wrócimy wygrani, jednak wszystko się okaże po meczu.
      O godzinie 17, pełna mobilizacja. Włączamy laptopy i śledzimy relację.

Odezwiemy się w drodze...

Takiego treningu jeszcze nie było.

        W ostatni wtorek odbył się kolejny trening Klubu Kibica. Jednak mieliśmy gościa specjalnego. Był nim Paweł Szabelski, drugi trener Cuprum Lubin. Byliśmy bardzo zadowoleni, że zagościł na naszym treningu. Szabelski każdej drużynie dawał wskazówki. Podpowiadał co do ustawienia, techniki. Zawodnicy bardzo dokładnie słuchali rad trenera. Każdy wziął sobie je do serca. Mamy nadzieję, że to nie był ostatni gość na naszym treningu. Bardzo chętnie będziemy przyjmować gości w postaci zawodników, trenerów.
        Dziękujemy serdecznie Pawłowi, że nas odwiedził. Mamy nadzieję, że mu się podobało.

Galeria

Walentynkowe punkty.

           Wczoraj Cuprum rozegrało kolejny mecz na swojej hali. Mimo pozorów, spotkanie wcale nie było łatwe. Drużyna z Będzina zagrała bardzo dobre spotkanie. Pierwszego seta przegraliśmy do 27, mimo początkowej przewadze. W drugim secie nasz zespół się obudził i pokonał drużynę gości przewagą 10 punktów. Trzeci set też padł naszym łupem. Z 11 punktowym prowadzeniem doprowadziliśmy do wyniku w setach bardzo korzystnego dla nas. Po tej partii prowadziliśmy 2:1 w całym meczu. Czwartego seta niestety nie udało nam się ugrać. Lepszy w tym secie okazał się zespół z Będzina, który wygrał 25:22. Czekając na tie-breaka mieliśmy nadzieję, że to nasz zespół okaże się lepszy. Tak też było. Lubinianie wygrali 5 seta 15:12, kończąc cały mecz wynikiem 3:2. MVP spotkania został Szymon Romać. Udało nam się wygrać dwa punty, dzięki którym po 25. kolejce nadal utrzymujemy się na 5 miejscu w tabeli.
          Na hali było widać też oznaki Walentynek. Osoby, które wzięły udział w konkursie zorganizowanym przez Cuprum Lubin, zostały nagrodzone gadżetami od naszych sponsorów. W Klubie Kibica było widać  serduszka na policzkach, baloniki z helem, które unosiły się nad naszą trybuną. Większość osób z Klubu Kibica, miała przyczepione do koszulki serduszko, w środku którego było logo Klubu Kibica z naszą maskotką. Sam Lisek chodził po hali z balonem w kształcie serduszka. Dobry humor nas wczoraj nie opuszczał, dzięki czemu dobrze się bawiliśmy  :)

Galeria.

Zaczynamy !

      Za chwile zaczynamy walentynkowe starcie. Kto będzie góra? Kibicujemy !

Siatkówka naszą pasją.

        We wtorek odbył się kolejny trening Klubu Kibica, przed zawodami w Kielnarowej. Odbędą się tam Mistrzostwa Polski Klubów Kibica. Wszyscy mocno zaangażowali się w treningi. Przy graniu wszyscy również dobrze się bawią. Osoby nie grające przychodzą powspierać i pooglądać kolegów podczas gry. Podczas wizyty na hali zrobiliśmy fotorelację, byście mogli zobaczyć jak wygląda nasz skład.

Galeria

Bielsko-Biała pokonana.

     Dzisiaj nasi siatkarze rozegrali 24. spotkanie w lidze. Nasi siatkarze wygrali to spotkanie 3:0. MVP spotkania został Jeroen Trommel. Na naszym koncie zapisują się kolejne 3 punkty. Dzięki czemu utrzymujemy się na 5 miejscu w tabeli.
      Dodatkowo na meczu można było zrobić sobie zdjęcie z pucharem i medalem z Mistrzostw Świata.

Galeria

Kolejne starcie.

W dniu dzisiejszym nasza drużyna spotka sie między siatką z drużyną Piotra Gruszki tj. BBTS Bielsko-Biała. Miejmy nadzieje, że nasz drużyna zdobędzie 3 pkt. Widzimy się na hali o 15:00 serdecznie zapraszamy

Po meczu z Lotosem... Bonus.

           Jesteśmy ciekawi co myślą nasi zawodnicy po meczach, jak i zawodnicy z drużyn przeciwnych. Tym razem po sobotnim meczu z Lotosem Trefl Gdańsk udało nam się porozmawiać z naszym przyjmującym, Łukaszem Łapszyńskim.

KK - Wygraliście kilka meczów pod rząd, teraz trafiły się dwa przegrane spotkania. Czym spowodowana jest wasza obniżka formy?

Ł.Ł - Chcieliśmy dać z siebie wszystko, jednak przeciwnicy zagrali o wiele lepiej. Nie możemy tego teraz rozpamiętywać, musimy się skupić, bo mamy jeszcze ważne mecze przed sobą. Będzie jeszcze dużo grania i możemy się jeszcze odbudować.

KK - Długo nie grałeś, trener nie wpuszczał cię na boisko. W tym meczu dostałeś szansę. Jak ocenisz swój występ?

Ł.Ł - Napewno nie mogę powiedzieć nic dobrego, bo przegraliśmy, ale cieszę się, że dostaję coraz więcej szans gry. Będę korzystał i będę próbował dawać z siebie wszystko na boisku.

KK - Jak ocenisz nasz Klub Kibica w porównaniu do tego, który był chociażby w pierwszej lidze?

Ł.Ł - Pamiętam z poprzednich dwóch lat, że w szkolnej sali czternastki nie było dużo ludzi, nie było w tym klubie kibica aż tyle osób a mimo to było naprawdę głośno. Tutaj jestem zaskoczony, że tyle osób jest w tym klubie kibica. Fajnie, że są też ludzie, którzy przychodzą dla nas a nie dla innych drużyn. 

          Później postanowiliśmy porozmawiać z zawodnikami z Lotosu. Wybrałyśmy, że zadamy parę pytań Piotrkowi Gackowi. 

 KK - W pierwszej rundzie na waszym parkiecie udało się zwyciężyć naszym zawodnikom. Jakie było wasze nastawienie przed meczem w Lubinie?

P.G- Nastawienie mamy zawsze takie samo - bojowe. Tutaj nie było żadnej rządzy rewanżu. Chcieliśmy po prostu przyjechać i wygrać.
KK - Co sądzisz o lubińskich kibicach?

P.G - Macie naprawdę przepiękną halę, fajny obiekt, zapełniacie go prawie w komplecie. Jest was słychać, to mogę potwierdzić.

       Na sam koniec kiedy czuliśmy mały niedosyt udało nam się jeszcze złapać Bartka Gawryszewskiego, który chętnie odpowiedział na nasze pytania. 

KK - Jak ocenisz dzisiejsze spotkanie?

B.Ga - Na pewno bardzo ciężki mecz. Chcieliśmy się bardzo zrewanżować drużynie z Lubina. Wiemy,że to jest bardzo silny zespół i udowodnił to grając u nas w Gdańsku, dlatego tym bardziej cieszy nas, że udało nam się zrewanżować i po tych dwóch ligowych porażkach udało nam się wejść na właściwe tory i znowu zaczynamy punktować. 
KK - Czy na początku sezonu pomyślałbyś, że przegracie do zera z beniaminkiem, tak jak to było w pierwszej rundzie?

B.Ga - To jest beniaminek tylko na papierze. Tu są zawodnicy, którzy grali o medale MŚ, także beniaminek na papierze, starzy ligowi wyjadacze.

Wracamy do formy !

       Trójka kibiców, która wybrała się do Częstochowy spisała się bardzo dobrze. Nasza drużyna wygrała 3:1. MVP spotkania został Grzegorz Łomacz. Naszemu rozgrywającemu gorąco gratulujemy statuetki. Mamy nadzieję, że w sobotę Miedziowi również odniosą zwycięstwo. Jeszcze raz gratulujemy. Już teraz zapraszam wszystkich na naszą halę w Lubinie o godzinie 15, gdzie nasi siatkarze zmierzą się z drużyną Piotra Gruszki z Bielska.

Wygramy, wygramy Częstochowe pokonamy ?

      Już dzisiaj nasi siatkarze rozegrają kolejny mecz. Tym razem na wyjeździe będą walczyć z drużyną z Częstochowy.
       Trzyosobowa grupa kibiców pojechała dopingować naszych siatkarzy na hali.

Relacja.

            Wczorajsze spotkanie nie poszło po myśli kibiców Cuprum Lubin. Naszym siatkarzom nie udało się pokonać wczorajszego przeciwnika. Lotos Trefl Gdańsk to mocna drużyna, spodziewaliśmy się trudnego meczu. Jednak byliśmy przekonani, że naszej drużynie uda się zakończyć mecz z wynikiem pozytywnym dla nas. W pierwszej rundzie to my pokonaliśmy drużynę Anastasiego. Mecz był zacięty.
           W pierwszym secie udało się naszej drużynie zdobyć jedyne 18 punktów. W drugim secie, walka była większa, gdyż siatkarze z Cuprum zdobyli 23 punkty. W trzecim secie się podnieśli i wygrali seta. Niestety w czwartym secie zabrakło na 5 punktów aby powalczyć dalej. MVP spotkania został Mateusz Mika.
            Na trybunach było dużo emocji i wszyscy mocno dopingowaliśmy naszą drużynę. Razem z Klubem Kibica bawiła się cała hala.
           Następne spotkanie nasz drużyna rozegra na wyjeździe w Częstochowie. Mecz odbędzie się 4 lutego. Wszyscy trzymamy mocno kciuki za naszych Miedzianych Siatkarzy. U nas na hali zobaczymy się już 7 lutego.

Do boju Miedziowi !

Galeria