Powracamy z wielkim bum. Niestety bym nie na naszą korzyść. Ale zacznijmy wszystko od początku.
30 października miedziowi grali mecz w Warszawie z Politechnika. Tak więc sezon zaczęliśmy od wyjazdu. Do Stolicy pojechało 35 osób. Jednak na trybunie było nas trochę więcej. Na miejscu dołączyła do nas szescioosobowa grupa z Legionowa. Oczywiście nasi przyjaciele dzielnie wspierali nas dopingiem, nawet nauczyli się naszych przyspiewek. Niestety nawet taki doping nie pomógł naszym zawodnikom. Mimo dobrego początku - wygrywaliśmy 2:0, końcowy wynik to 3:2 dla Politechniki.
Po meczu nie moglismy wrócić do domu bez integracji z Kibicami z politechniki. Razem z Kibicami z Warszawy i Legionowa bawiliśmy się na dużym pargingu Lidla.
Dziękujemy też Paną policjantom za czuwanie podczas naszej integracji oraz za eskorte żebyśmy bezpiecznie dotarli do domu.
Następny meczu w Lubinie 7 listopada o 17. Naszym przeciwnikiem będzie Częstochowa.
Zdjęcia niestety dodam jutro ze względu na problemy techniczne.
30 października miedziowi grali mecz w Warszawie z Politechnika. Tak więc sezon zaczęliśmy od wyjazdu. Do Stolicy pojechało 35 osób. Jednak na trybunie było nas trochę więcej. Na miejscu dołączyła do nas szescioosobowa grupa z Legionowa. Oczywiście nasi przyjaciele dzielnie wspierali nas dopingiem, nawet nauczyli się naszych przyspiewek. Niestety nawet taki doping nie pomógł naszym zawodnikom. Mimo dobrego początku - wygrywaliśmy 2:0, końcowy wynik to 3:2 dla Politechniki.
Po meczu nie moglismy wrócić do domu bez integracji z Kibicami z politechniki. Razem z Kibicami z Warszawy i Legionowa bawiliśmy się na dużym pargingu Lidla.
Dziękujemy też Paną policjantom za czuwanie podczas naszej integracji oraz za eskorte żebyśmy bezpiecznie dotarli do domu.
Następny meczu w Lubinie 7 listopada o 17. Naszym przeciwnikiem będzie Częstochowa.
Zdjęcia niestety dodam jutro ze względu na problemy techniczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz