Dojechaliśmy cali i zdrowi do Stolicy. Jednak Warszawa nie jest jak sen, bynaniej nie jak mój... W moim śnie tak nie wiało. Pędzimy szybko na obiad, a potem zwiedzamy !
Pałac kultury widzieliśmy, a w Złotych tarasach się będziemy stołować, zawsze już coś zobaczyliśmy.
See you leater.... 😃👌✌
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz